Książka jest opatrzona prostymi, ale sugestywnymi ilustracjami oraz niewielką ilością krótkich, ale mądrych tekstów. Opowiada o gęsi, która spotyka śmierć i zaprzyjaźnia się z nią. Autor nie próbuje nikogo uwolnić od lęku przed śmiercią, ale spokojnie pokazuje, że umieranie spotyka każdego.
Ta książka zachwyciła mnie od pierwszego wejrzenia. Mój czteroletni syn Franek, odkąd przyniosłam do domu pierwsze egzemplarze prosto z drukarni, kazał sobie ją czytać co chwilę. Kiedy zbliżaliśmy się do stron, na których gęś umiera, widziałam na jego twarzy skupienie. Gdy przewracaliśmy ostatnią kartę książki, Franek prosił: „Czytaj”. Za trzecim razem zapytał: „A gdzie jest gęś?”. Wtedy weszłam w rolę narratora i próbowałam zmierzyć się z odpowiedzą na to pytanie. Niezwykle twórcze doświadczenie! Poczułam, że dzięki tej wyjątkowej, autorskiej książce Wolfa Erlbrucha można naprawdę oswoić lęk przed śmiercią i prowadzić fascynującą rozmowę na temat przemijania… nawet z czterolatkiem. Książka jest piękna, przejmująca i wzrusza mnie do łez, za każdym razem, kiedy ją czytam lub „tylko” oglądam.